To jestHighly Recommend, kolumna poświęcona temu, co ludzie z branży spożywczej mają obsesję na punkcie jedzenia, picia i kupowania właśnie teraz.
Kiedyś uważałam się za wspaniałą roślinną mamę przez dziewięć miesięcy w roku, mniej więcej od września do maja. Nazywam to „łatwym sezonem”, ponieważ wtedy moje rośliny i zioła wymagają ode mnie bardzo niewiele; rozwijają się, nawet jeśli minął ponad tydzień, odkąd je podlałam. Przez pozostałe trzy miesiące w roku byłam okropną roślinną mamą. Kiedy nadeszły najgorętsze dni lata, nigdy nie mogłam utrzymać nawilżenia moich roślinnych dzieci, zwłaszcza potrzebującej kolendry, mięty i bazylii w mojej skrzynce okiennej. Krzyczały o wodę prawie codziennie, ale codziennego podlewania prawie nigdy nie dostawały.
Nie w tym roku. Ku mojemu zaskoczeniu, rozwiązanie było tak proste, jak zakup estetycznej konewki – konkretnie Nadya Ribbed Watering Can z Anthropologie.
Pewnie myślisz, czy nie miałaś już konewki? Tak, miałam. Ale była brzydka i nieporęczna i trzymałam ją schowaną w szafce. Nie było jej widać, nie było jej widać i nie było jej widać – problem, gdy ma się skłonność do zapominania o podlewaniu roślin. Ale moja puszka Nayda jest tak ładna, że stanowi podwójną dekorację domu. Chcę na nią patrzeć i używać jej cały czas. W cieplejszych miesiącach stoi na półce w moim salonie, gotowa do napełnienia i do pracy. Poza sezonem działa jako centralny punkt stołu obiadowego, na którym trzymam wiązki suszonych kwiatów. To magnes na komplementy w każdym przypadku.
Wykonane z ręcznie robionego szkła, te wewnętrzne konewki są w trzech półprzezroczystych kolorach – zielonym, fioletowym i żółtym – każdy oferuje unikalny kształt. Fioletowy przypomina czajnik do herbaty na kuchence, zielony wygląda jak najbardziej fantazyjny dzbanek do herbaty lodowej, jaki kiedykolwiek widziałeś. Ja preferuję żółty ze względu na jego prosty, modny design. Wszystkie są lekkie i delikatne, idealne do pielęgnacji roślin w pomieszczeniach i małych ogródków ziołowych – nie są to konewki, które można zostawić na podwórku. Ale kto by chciał to robić? Trzymanie mojej konewki Nadya na widoku w moim salonie nie tylko rozjaśnia moje mieszkanie, ale także sprawia, że jestem lepszą mamą roślin przez cały rok.
