Czym w ogóle jest mleko A2?

Czym w ogóle jest mleko A2?

Mleko krowie miało ciężkie kilka dekad. I nie mówię tylko o mleku owsianym i migdałowym kradnącym grzmot nabiału. W zależności od badań i artykułów, które czytasz, mleko jest albo dobre dla ciebie, albo złe dla ciebie. Z jednej strony, jest pełne białka i wapnia. Z drugiej strony, ma wysoką zawartość tłuszczów nasyconych i cukru. Nie wspominając o tym, że jest domniemaną przyczyną wielu bąków. Ale co jeśli mleko krowie było po prostu źle rozumiane przez te wszystkie lata?

Od wczesnych lat 2000, firmy mleczarskie sprzedawały rodzaj mleka znany jako A2. Zaczęło ono zyskiwać na popularności po tym, jak para nowozelandzkich naukowców, Bob Elliott i Corran McLachlan, odkryła w 1993 roku, że ta odmiana mleka pozornie nie ma takiego samego wpływu na zdrowie, jak zwykłe mleko z supermarketu – które było powiązane z cukrzycą i szeregiem innych problemów trawiennych. Chociaż wiele osób spierało się o ich zasadność, niektóre badania wykazały, że mleko A2 (które nie zawiera specyficznego białka odróżniającego je od innych rodzajów mleka) może być bardziej strawne dla osób, które doświadczają objawów nietolerancji laktozy.

Ze względu na swoją przyjazną dla brzuszka reputację, mleko A2 jest coraz popularniejsze. Podczas gdy region Azji i Pacyfiku wciąż dominuje na rozwijającym się rynku, mleko A2 zdobywa znaczącą część amerykańskich półek z nabiałem: Oczekuje się, że w latach 2022-2027 sprzedaż wzrośnie o 18,6%. The a2 Milk Company Limited, która rozpoczęła działalność w Nowej Zelandii ponad dwie dekady temu, prawie podwoiła swoje przychody w USA w latach 2019-2020, pomimo pobierania opłat za premię – a jej dystrybucja wzrosła o prawie 3000 sklepów (które obecnie obejmują Whole Foods, Kroger i Target).

Nie ma wątpliwości, że mleko A2 robi furorę, ale czy naprawdę jest lepsze niż zwykłe? Oto wszystko, co musisz wiedzieć przed kolejnym zakupem.

Co to jest mleko A2?

A2 opisuje odmianę mleka, która nie zawiera A1. Co zaskakujące, nie są to również Postacie z Gwiezdnych Wojen: Zarówno A2 jak i A1 to rodzaje beta-kazeiny, białka, które znajduje się we wszystkich mlekach ssaków, mówi Keith Woodford, honorowy profesor zarządzania gospodarstwem i agrobiznesu na nowozelandzkim Uniwersytecie Lincolna. Pierwotnie całe mleko zawierało tylko A2. Ale przypadkowa mutacja genetyczna, która prawdopodobnie miała miejsce tysiące lat temu, spowodowała, że wiele bydła produkuje teraz głównie A1. „To niezwykła anomalia” – mówi Woodford.

W dzisiejszych czasach krowy wszystkich ras produkują albo A1, A2, albo mieszankę obu białek. „Jednak naturalny poziom A2 jest najwyższy u bydła rasy Jersey i Guernsey, natomiast u bydła rasy holsztyńsko-fryzyjskiej jest on znacznie niższy” – mówi Woodford.

Choć mleko A2 zyskuje na popularności na całym świecie, na rynku amerykańskim to wciąż tylko kropla: Większość dostępnych na rynku produktów mlecznych nadal zawiera mieszankę białek A1 i A2, mówi Alec Jaffe, założyciel, dyrektor generalny i twórca produktu w firmie Alec’s Ice Cream, która wytwarza wszystkie swoje smaki przy użyciu mleka A2. Dzieje się tak dlatego, że większość naszego mleka pochodzi od krów rasy holsztyńsko-francuskiej, które produkują najwięcej beta-kazeiny A1, mówi Woodford. Każde mleko A2 dostępne na rynku pochodzi od „krów, które zostały wyselekcjonowane”, aby produkować tylko ten rodzaj beta-kazeiny, mówi dr Dennis Savaiano, profesor żywienia na Uniwersytecie Purdue w Indianie.